środa, 16 października 2019

Jaką matrycę wybrać?

Wybór monitora przy zakupie komputera to często bagatelizowany element naszego zakupu. Pieczołowicie wybieramy kolejne podzespoły jednostki centralnej, czytając ich komentarze i testy. Gdy już mamy wszystko, cały nasz komputer jest gotowy do zakupu zaczynamy wybierać peryferia. Najczęściej dobieramy trzy elementy - myszkę, klawiaturę i monitor. W przypadku dwóch pierwszych elementów różne jest podejście do zakupu zależnie od przynależności kupującego. Gracz będzie szukał drogich produktów gamingowych, grafik zwróci uwagę ma czułość myszki i ewentualnie dokupi tablet. Reszta kupujących nie przywiąże do tych elementów dużej wagi i kupi na zasadzie "daj pan coś tam". W przypadku monitora w zasadzie tylko grafik będzie go dobierał z rozmysłem. Gracz ograniczy się tylko wyboru wysokiego odświeżania jeśli ma większy budżet. Pozostali kupujący jedynie zwrócą uwagę na wielkość w calach i wybiorą coś taniego co nawinęło się pod rękę na półce lub wyświetliło jako pierwsze na stronie sklepu. Tymczasem obecna oferta monitorów LCD zawiera dosyć istotne różnice między technologiami ich wykonania. Mam tu na myśli przede wszystkim rodzaje matryc, bo takich jest w tej chwili kilka dostępnych. Każda ma swoje wady i zalety. Znajdzie, a przynajmniej powinna znaleźć nabywcę ze swojej grupy docelowej. Tylko wtedy będzie można się cieszyć w pełni z zakupu.

Matryca TN TFT

Jest to najpopularniejsza obecnie matryca spotykana w monitorach. Skrót TN oznacza zwrot Twisted Nematic i odnosi się do pracy kryształów w warstwie LCD. Niemal 90% monitorów zawiera takie matryce. Najczęściej jest stosowana w monitorach współpracujących z komputerami biurowymi i maszynami graczy. Najważniejsze jej zalety:
  • Szybki czas reakcji - najczęściej 1 ms GTG (Grey to grey),
  • Niski koszt produkcji, więc niska cena,
  • Hmm...
I niestety to wszystkie zalety takich matryc. Lista wad jest dłuższa:
  • Słabe odwzorowanie kolorów,
  • Niskie kąty widzenia,
  • Niski kontrast
  • Słaba czerń.
Od razu sprostuję że słabe odwzorowanie kolorów dotyczy modeli z niskiej i czasem średniej półki cenowej. Monitory droższe, z wyższej półki kolory mają dużo lepsze. Nieco zniwelowano tą wadę. Podobnie jest z niskimi kątami widzenia. Monitory z wyższej półki mają mniejsze przebarwienia gdy patrzymy na obraz pod kątem. Niestety na niski kontrast i słabą czerń jak dotąd nie znaleziono dobrego panaceum. Dla kogo są to dobre monitory? W sumie dobre pytanie a najlepszą odpowiedzią byłaby "dla nikogo". Zawsze oczekujemy ładnego obrazu więc czemu mamy się godzić na gorsze parametry? Po pierwsze takie monitory znajdują zastosowanie w biurach, gdzie podstawowym kryterium przy zakupie jest cena. Po drugie wyraźnie niższy czas reakcji w stosunku do pozostałych matryc może być dla pewnej grupy osób kryterium decydującym. Ta grupa to profesjonalni gracze komputerowi. Dla nich pozostałe walory monitora schodzą na dalszy plan a liczy się tylko możliwość pełnego wykorzystania swojego refleksu. W końcu na co przyda się 300 FPS w CS:Go na 144 Hz monitorze gdy jego matryca smuży :)?

Matryca IPS

Jest to ostatnio coraz bardziej popularny typ matryc. Pojawiły się najpierw w małych urządzeniach mobilnych, potem w większych monitorach. Tutaj także skrót ma znaczenie, w tym przypadku In Plane Switching. Od razu przejdę do cech bo pewnie i tak nikogo nie interesują szczegóły ruchu kryształów:
  • Nieco lepsze kolory niż w TN,
  • Lepszy kontrast niż w TN,
  • Bardzo dobre kąty widzenia (z jednym szczegółem - patrz wady),
  • Czasem niski czas reakcji (także zerknij do wad)
 Jak widać kluczowe parametry obrazu są tutaj lepsze wyraźnie niż matrycach TN. Przejdźmy do wad:
  • Słaba czerń,
  • Efekt IPS Glow - nierównomierność podświetlenia,
  • Efekt srebrzenia widziany pod kątem,
  • Wysoki koszt produkcji matrycy,
  • Długi czas reakcji w niektórych egzemplarzach.
Jak widać lista także jest niczego sobie. Napiszę coś o IPS Glow i srebrzeniu, gdyż to najpewniej wydaje się najbardziej interesujące. Otóż te wady wynikają najczęściej z oszczędności w produkcji matryc. Jak wspomniałem koszt jest wysoki w przypadku tych matryc a mimo to zaczynają się one pojawiać już nawet w najniższej półce cenowej. Forsowanie wprowadzania matryc IPS do klasy budżetowej monitorów musiało poskutkować z masowym występowaniem wad produkcyjnych. Bo inaczej tego nazwać nie można. W droższych monitorach te defekty nie występują lub są dużo mnie denerwujące. Podobnie jest z czasem reakcji. Kupując monitor z matrycą IPS można trafić na całkiem szybki model nadający się dla graczy jak i koszmarnie wolny ze smużeniem denerwującym nawet podczas przeglądania stron www. Należy zwracać na ten parametr uwagę podczas zakupu.

Matryca VA (PVA, MVA itp)

Są to matryce często wybierane przez grafików. Dlaczego tak jest? Wystarczy spojrzeć na zalety:
  • Bardzo dobre odwzorowanie kolorów,
  • Dobre kąty widzenia,
  • Wysoki kontrast,
  • Bardzo dobra czerń
Monitor, który potrafi wyświetlić w pełni paletę kolorów S-RGB a nawet AdobeRGB dla grafika to łakomy kąsek i często jedyny sensowny wybór. Wysoki kontrast i dobra czerń mogą też dać świetne wrażenia podczas oglądania filmów. Czy te monitory mają wady? Jak najbardziej:
  • Długi czas reakcji,
  • Spory koszt produkcji matrycy.
Jak widać najpoważniejszą i niemal jedyną wadą matryc VA jest ich powolność. Szczególnie starsze modele miały z tym problem, do tego stopnia że smużenie było denerwujące nawet podczas przeglądania stron. Czas reakcji wynosił nawet 25 ms. Obecnie jest z tym różnie, trafiają się już modele z czasem reakcji 4 ms i niższym. Mogą się nadawać nawet do grania. W każdym razie w mniej dynamiczne gry. Nie pokrywa się to z ceną monitora. Można znaleźć całkiem szybką matrycę VA w dość niedrogim monitorze jak i koszmarnie wolną w modelu dla grafika za parę tysięcy. Należy zwrócić uwagę na dane podawane przez producenta przy zakupie. A najlepiej przetestować taki monitor przed zakupem, ponieważ czasem zawierają one mechanizmy redukcji smużenia, które po włączeniu umożliwiają granie nawet jeśli z danych wynika coś innego.

Typów matryc jest znacznie więcej, omówiłem tylko te trzy najważniejsze. Pozostałe takie jak OLED, AMOLED to raczej egzotyka w monitorach. Opiszę być może w kolejnych postach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz